Przyczepa kempingowa, która jest dobrze przygotowana do “zimowania” bądź zupełnie nowa, często nie wymaga zbyt wielu poprawek przed pierwszą letnią podróżą. Zdarza się jednak, że coś pójdzie nie tak i jednak na zmywaniu kurzu i wietrzeniu się nie skończy. Na co zwrócić uwagę przy tego typu porządkach? Zapraszamy do lektury!
Kiedy po przerwie zimowej wchodzimy do przyczepy po raz pierwszy, warto zwrócić uwagę na zapach, który panuje wewnątrz. Wyraźnie wyczuwalna woń zgnilizny oznacza, że do przyczepy prawdopodobnie dostała się woda. Jeżeli do przecieku doszło z powodu np. niedomkniętego okna to jeszcze pół biedy, sytuacja jest dużo gorsza, kiedy czujemy wilgoć, ale nie wiemy, skąd się wzięła. W takiej sytuacji najlepiej jest zaholować przyczepę do najbliższego specjalistycznego warsztatu, w którym przecieki zlokalizują i usuną. Jeżeli wody jest bardzo mało, można poczekać z tym do jesieni, ale nie dłużej. Sprzątanie przyczepy zaczynamy od wywietrzenia jej i zmycia kurzu. Następnie łapiemy za odkurzacz i dokładnie czyścimy wszystkie kanapy, dywaniki i firanki. Miejscem, w którym zbiera się dużo brudu, są zazwyczaj ramy okien i wszelkie schowki, warto więc dobrze je odkurzyć. Następnie myjemy okna od wewnątrz, czyścimy łazienkę i lodówkę. Na koniec prac porządkowych zostawiamy otwartą przyczepę w nasłonecznionym miejscu - w ten sposób przewietrzymy ją i osuszymy z ewentualnej wilgoci.
Jeżeli planujemy jakąś dłuższą podróż z przyczepą, samo sprzątanie po zimie nie wystarczy. Do takiego wyjazdu musimy przygotować się wcześniej, zaczynając od elementów, które zapewniają nam bezpieczeństwo. Należy obejrzeć więc koła i sprawdzić, czy na oponach nie pojawiły się jakieś wybrzuszenia bądź pęknięcia. Jeżeli gumy mają 10 lat i więcej, należy je wymienić, nie zwracając uwagi na ich wygląd. Po oględzinach kół powinniśmy jeszcze sprawdzić działanie oświetlenia i zaczepu holowniczego. Wewnątrz przyczepy kontrolujemy oczywiście szczelność instalacji gazowej. W tym celu możemy użyć np. pędzelka i wody z mydłem - jeżeli nie pojawią się bańki, nie musimy się martwić. Należy sprawdzić również wężyk przyłączeniowy kuchenki, a także całą instalację wodną (przeprowadzamy kontrolę działania zaworów, kranów itd.). Gaz i woda sprawdzone zostaje jeszcze… prąd! Sprawdzenie instalacji elektrycznej jest bardzo ważne, ponieważ po zimie dość często zdarzają się awarie oświetlenia. Należy wtedy oczyścić poszczególne złącza. W starszych przyczepach warto również sprawdzić izolację wiązek kablowych - w wyłożonej drewnem przyczepie łatwo jest o pożar!
Jeżeli wybieramy się w podróż z przyczepą warto znać podstawowe przepisy dotyczące poruszania się z “ogonem”. Ograniczenia wynikające z Prawa o Ruchu Drogowym mówią, że poza obszarem zabudowanym możemy jechać do 70km/h na trasach jednojezdniowych, natomiast na dwujezdniowych, ekspresowych i autostradach - do 80km/h. Jeżeli przekroczymy dopuszczalną prędkość, możemy doprowadzić do naprawdę niebezpiecznych sytuacji. Życzymy bezpiecznej drogi i wyjątkowych wspomnień z mobilnych wyjazdów!